Ważne

W Odrze rozpoczął się wiosenny zakwit wody

Dla tych którzy przewidywali, dla tych którzy wierzyli, dla niedowiarków, A przede wszystkim denialistów i wszechwiedzących. W Odrze rozpoczął się wiosenny zakwit wody, przy temperaturze 7.04 stopni, stężenie chlorofilu A wynosi 46 mikr/litr. To dużo. Stężenie rozpuszczonego tlenu w dzień też wysokie 11,5 miligr/litr. To wszystko przy przewodności elektroltycznej ponad dwukrotnie niższej niż latem 2022. Dodam, że obecnie przepływ wody jest 2 razy większy niż latem 2022, dzięki temu zasolenie jest 2 razy mniejsze. Pomimo tak dużego rozcienczenia wszystkich związków w Odrze już dzisiaj obserwujemy zakwit wody stanowiący ponad połowę wartości chlorofilu A zakwitu letniego 2022. Wniosek, rozpuszczone związki biogenne ruszyły, również te z rozkładu wszystkich organizmów obumarłych latem 2022. Zatem ilość związków zanieczyszczających Odrę albo właściwie wpływających na wzrost glonów nie zmniejszyła się, a odnosząc to do pory roku zwiększyła się. Dodam tylko dlaczego zamieściłem ten post. Nie odkrywam Ameryki, odnoszę to do mojego jesiennego postu, bo niektórzy mówili że ta letnia masakra nie będzie miała wpływu na przyszłość, odpisałem że będzie miała, bo w przyrodzie nie ma próżni. Wiosenny zakwit w Odrze stanowią okrzemki nie złota alga -prymnesium parvum. To normalne. Jednak wartość chlorofilu wskazująca na wielkość zakwitu wiosennego jest duża. Może przesadzam, ale Odra staje się typową kloaką, reagującą okresowo podobnie jak śródmiejskie zanieczyszczane jeziora i z taką samą mocą i w tym samym czasie . To nienormalne dla rzeki. I na przyszłość, według mnie nie na dużego znaczenia co, któa grupa glonów utworzy zakwit letni, bo jeśli będzie intensywny to najpierw odtleni wodę nocą, przetleni podczas dnia i później zużyje olbrzymią ilość tlenu na rozkład. Normalne w wodach naturalnych znajdujących się pod silną presją ludzką. To jeszcze na koniec dodam, badania Odry, w których mam przyjemność uczestniczyć u boku Łukasz Sługocki z Katedra Hydrobiologii Uniwersytet Szczeciński pokazały, że taki zakwit zaczął się już w marcu, ale był nieco słabszy, a zaczął się tam, gdzie notowane były największe śnięcia ryb i mięczaków (końcówka Lubuskiego i niżej, do Szczecina), zupełnie nie tam dokąd sięga cofka z Bałtyku. Wkrótce te wyniki opublikujemy.

Pomiaru dokonano sondą Hydrolab DS 5, w Gryfinie, w dniu 5 kwietnia 2023.


Wpis ukazał się pierwotnie na facebooku tutaj. Posty z fb nie są recenzowane, stanowią swego rodzaju archiwum informacji z ulotnego środowiska mediów społecznościowych.


Prof. dr hab. inż. Robert Czerniawski. Ekolog wód płynących, hydrobiolog. Zajmujący się głównie wpływem przekształceń zlewni i koryta rzek na występowanie organizmów wodnych. Organizator cyklicznej konferencji naukowej „Funkcjonowanie i ochrona wód płynących – PotamON”.