Ministerstwo Środowiska unika merytorycznej dyskusji o Puszczy
Reakcja Ministerstwa Środowiska na list naukowców – odpowiedź czy wprowadzanie w błąd opinii publicznej?
25 maja 2017, Ministerstwo Środowiska zamieściło na swoich stronach tekst zatytułowany „Odpowiedź Ministerstwa Środowiska na list uczestników II Międzynarodowej Konferencji o Lasach w Niemczech”. Pomimo tytułu, tekst nie jest jednak zaadresowany do sygnatariuszy listu, a w pierwszym akapicie czytamy, iż przedstawia on raczej „opinię Ministerstwa Środowiska na temat poruszonych w nim kwestii”.
Przypomnijmy – o tym liście, adresowanym do Ministra Środowiska, prof. Jana Szyszki, pisaliśmy niedawno na stronie „Nauki dla Przyrody”. Jego autorzy, naukowcy z wielu europejskich ośrodków naukowych (m.in. z Austrii, Czech, Danii, Estonii, Holandii, Niemiec, Polski, Rosji, Szwecji, Węgier i Wielkiej Brytanii) zajmujący się badaniem lasów, zwracają uwagę na wyjątkowy charakter Puszczy Białowieskiej jako obszaru cechującego się ogromną różnorodnością organizmów związanych ze starymi lasami, a także – naturalnym przebiegiem wielkoskalowych procesów przyrodniczych. Podkreślają ważną rolę, jaką w takich ekosystemach leśnych pełnią martwe drzewa, jak również gradacje owadów:
„Umierające i martwe drzewa są niezbędne do życia dla przeszło jednej trzeciej wszystkich gatunków leśnych. Naturalne zaburzenia, takie jak gradacje owadów, są integralną częścią ekosystemów leśnych na świecie, dostarczając cennych siedlisk dla wielu gatunków.”
Powołują się ponadto na współczesne strategie zarządzania lasami, pozwalające łączyć „zachowanie bioróżnorodności z wykorzystaniem usług ekosystemowych zapewnianych przez lasy, w tym z pozyskaniem drewna.”
Metody te, czytamy dalej w liście „opierają się na współistnieniu obszarów ochrony ścisłej oraz takich, w których prowadzona jest gospodarka leśna.” Ich podstawą jest zatem prowadzenie ochrony ścisłej – nie jako jedynej formy, ale równolegle do ochrony czynnej i użytkowania ekonomicznego. Co istotne, obszary ochrony ścisłej muszą być wystarczająco duże, aby procesy o charakterze naturalnych zaburzeń (w tym gradacje owadów) mogły przebiegać niezakłócane przez działalność gospodarczą, jednocześnie nie stanowiąc zagrożenia dla człowieka (ważny jest zatem przestrzenny rozdział obszarów ochrony ścisłej od tych użytkowanych). Autorzy listu przywołują tutaj współczesne badania, prowadzone w różnych miejscach na świecie, pokazujące, iż zabiegi gospodarcze dążące do usuwania skutków naturalnych zaburzeń – takie jak np. wycinka drzew i wywóz drewna – są szkodliwe dla bioróżnorodności. Jak pokazują badania przywoływane w jednej z cytowanych prac, działalność tego typu może mieć również szereg innych szkodliwych konsekwencji, zarówno dla ekosystemów, jak i dla działalności człowieka.
W obliczu tych argumentów, autorzy listu apelują o zaniechanie wycinki i umożliwienie naturalnego przebiegu procesów przyrodniczych na całym obszarze Puszczy Białowieskiej, ze względu na wyjątkowy charakter tego ekosystemu (uznanego za przyrodniczy obiekt dziedzictwa ludzkości UNESCO). „Obecna strategia” – piszą – „zakładająca pozyskanie drewna z dużej części Puszczy Białowieskiej, jest naszym zdaniem niesłychanie szkodliwa dla unikalnej bioróżnorodności tego lasu.”
Ministerstwo (nie) odpowiada
W tekście zamieszczonym na stronie Ministerstwa Środowiska zaskakuje, po pierwsze, brak jakiegokolwiek odniesienia do przytoczonych powyżej tez i cytowanej na ich poparcie literatury naukowej. Ministerstwo nie komentuje na przykład przytoczonych wyników badań na temat szkodliwych skutków usuwania drzew i martwego drewna po naturalnych zaburzeniach. Nie odpowiada też w żaden sposób na argumenty o ważnej roli zamierających drzew i gradacji owadów w dynamice naturalnych ekosystemów leśnych. Zamiast tego, pozyskanie drewna z Puszczy tłumaczy potrzebą zapobiegania tym właśnie zjawiskom:
„(…) poprzednia ekipa rządząca zmieniła w roku 2012 plany urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej, przez drastyczne zmniejszenie wielkości etatu. Uniemożliwiło to kontrolowanie populacji kornika drukarza i doprowadziło do powstania gradacji, czyli masowego pojawienia się owada, który w następnych latach doprowadził do zamierania drzewostanów świerkowych na dużej powierzchni.”
Oprócz kwestii pozostawionych bez odpowiedzi, czy choćby komentarza, w ministerialnym tekście zwraca uwagę szereg stwierdzeń wysoce nieścisłych lub wręcz nieprawdziwych. Przykłady przytaczamy poniżej.
Regulacje Natura 2000 i ochrona czynna w Puszczy Białowieskiej
Ministerstwo pisze o utworzeniu na terenie Puszczy obszaru Natura 2000 i wynikających z tego zaleceniach ochrony czynnej:
„Od czasu akcesji Polski do struktur Unii Europejskiej, Puszcza Białowieska została dodatkowo objęta ochroną prawa unijnego, wchodząc w skład sieci Natura 2000. W roku 2004, w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, dzięki odpowiedzialnej leśnej działalności gospodarczej, stan zachowania środowiska przyrodniczego w Puszczy Białowieskiej był bardzo dobry. Pozwoliło to na uznanie całej Puszczy Białowieskiej za obszar specjalnej ochrony – OSO, a w cztery lata później, w 2008 roku za Obszar o Znaczeniu dla Wspólnoty – OZW. W związku z tym Polska zobligowana jest do prowadzenia czynnej ochrony siedlisk i gatunków.”
Owszem, Plan Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska (PLC200004) precyzyjnie określa zakres ochrony czynnej dla poszczególnych siedlisk i gatunków. Zapisy te dotyczą terenów nadleśnictw Białowieża, Browsk i Hajnówka, i w kwestii siedlisk określają, co następuje:
- Siedlisko 9170: grąd subkontynentalny – Wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat na siedlisku grądu subkontynentalnego.
W innych drzewostanach na siedlisku grądu, zniekształconych wcześniej przez eksploatację lub gospodarkę leśną przewidziano stopniową przebudowę drzewostanu. - Siedlisko 91DO: bory i lasy bagienne – Zapobieganie degradacji siedliska poprzez powstrzymanie się od działań gospodarczych w płatach siedliska 91DO.
- Siedlisko 91E0: Łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów na siedlisku 91E0.
- Siedlisko 91F0: łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe – zalecane działania nie przewidują żadnych cięć, a jedynie utrzymanie właściwych stosunków wodnych w zlewniach oraz uzupełnienie wiedzy o lokalizacji płatów tego siedliska.
- Siedlisko 91I0: ciepłolubne dąbrowy – cięcie ograniczające ocienienie dna lasu, czyli usunięcie II piętra drzewostanu oraz podszytu – w jednym (!) pododdziale 249Dj.
Jeśli chodzi o gatunki objęte ochroną w ramach obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska, to dla wielu z nich przewidziano inwentaryzację i zaplanowanie działań ochronnych na podstawie jej wyników. Dla żadnego gatunku nie przewidziano cięć w lasach jako zadania ochronnego. Poniżej przedstawiamy przykłady gatunków wymienionych w PZO, wraz z przypisanymi im działaniami ochronnymi:
- Bocian czarny – spowolnienie odpływu wód – pozostawianie martwych, leżących drzew w korytach cieków.
- Trzmielojad – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat.
- Sóweczka – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat (dotyczy drzewostanów sosnowych i świerkowo-sosnowych).
- Włochatka – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat (dotyczy drzewostanów sosnowych i świerkowo-sosnowych) oraz pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych w drzewostanach poniżej 100 lat wszystkich sosen i świerków z widocznymi wykutymi dziuplami – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.
- Dzięcioł zielonosiwy – nie planuje się działań ochronnych związanych z ochroną czynną oraz utrzymaniem lub modyfikacją metod gospodarowania.
- Dzięcioł średni – pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych w drzewostanach poniżej 100 lat wszystkich drzew z widocznymi wykutymi dziuplami – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.
- Dzięcioł białogrzbiety – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat oraz pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych w drzewostanach poniżej 100 lat drzew z widocznymi wykutymi dziuplami – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.
- Dzięcioł trójpalczasty – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat oraz pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych w drzewostanach poniżej 100 lat drzew z widocznymi wykutymi dziuplami – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.
- Muchołówka mała – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat na siedliskach lasu mieszanego świeżego, lasu mieszanego wilgotnego, lasu świeżego i lasu wilgotnego.
- Muchołówka białoszyja – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat na siedliskach lasu mieszanego świeżego, lasu mieszanego wilgotnego, lasu świeżego i lasu wilgotnego
- Siniak – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat oraz pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych w drzewostanach poniżej 100 lat drzew z widocznymi wykutymi dziuplami – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu
- Ryś – inicjowanie i wspieranie wyznaczania korytarzy ekologicznych pomiędzy obszarem Parku a lasami o dużym stopniu naturalności oraz pomiędzy Puszczą Białowieską i innymi kompleksami leśnymi, charakteryzującymi się mozaikowym zróżnicowaniem siedlisk leśnych, typowym dla lasów o charakterze naturalnym (wykroty, złomy, duże zwarcie drzewostanu, obecność polan śródleśnych oraz odnowień naturalnych wraz z zasobami martwych drzew).
- Pachnica dębowa – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat oraz pozostawienie podczas zabiegów gospodarczych i ochronnych drzew z widocznymi próchnowiskami i naturalnymi dziuplami (dęby, jesion, klon, grab i lipa) – z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu
- Bogatek wspaniały – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów sosnowych z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat
- Zgniotek cynobrowy – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat
- Ponurek Schneidera – wyłączenie z działań gospodarczych wszystkich drzewostanów z gatunkiem w składzie co najmniej 10% w wieku 100 i więcej lat
- Rozmiazg kolweński – w drzewostanach lasów gospodarczych, pozostawienie wszystkich ponad 100 letnich martwych świerków do całkowitej mineralizacji na siedliskach olsu i olsu jesionowego (z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu)
- Konarek tajgowy – w drzewostanach lasów gospodarczych, pozostawienie wszystkich ponad 100 letnich martwych drzew do całkowitej mineralizacji na siedliskach olsu i olsu jesionowego (z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu)
- Zagłębek bruzdkowany – w drzewostanach lasów gospodarczych, pozostawienie wszystkich ponad 100 letnich martwych drzew do całkowitej mineralizacji (z wyłączeniem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu).
Prowadzona w okresie rozrodczym ptaków i wielu innych zwierząt wycinka na terenie Puszczy Białowieskiej, obejmująca m.in. drzewostany ponad 100-letnie, nie znajduje zatem uzasadnienia w zaleceniach ochronnych programu Natura 2000, na który powołuje się MŚ. Przeciwnie – jest z nimi sprzeczna. Jest szkodliwa dla wielu gatunków będących pod ochroną na podstawie prawa polskiego i międzynarodowego. Stanowi bezpośrednie zagrożenie dla tych właśnie walorów środowiska przyrodniczego Puszczy, które pozwoliły w roku 2004 na uznanie jej za obszar specjalnej ochrony w ramach sieci Natura 2000.
„Radykalni ekolodzy” i regulacje UNESCO
W opinii Ministerstwa, zagrożeniem dla Puszczy Białowieskiej jest „nieustająca do dzisiaj presja ze strony naturalistów – radykalnych ekologów”. Ministerstwo nie precyzuje, kogo dokładnie uważa za naturalistów zagrażających Puszczy, jednak z dalszej części tekstu można wnosić, że zaliczają się tu osoby, które doprowadziły do wpisania jej na listę obiektów Światowego Dziedzictwa UNESCO („naturaliści zareagowali [….] propozycją rozszerzenia ochrony biernej na całą polską część Puszczy Białowieskiej, co zapewniało wpisanie obiektu na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO„). Warto przy tej okazji przypomnieć, że pod wnioskiem do UNESCO podpisani są, jako wnioskodawcy, m.in. przedstawiciele wszystkich trzech puszczańskich nadleśnictw.
„Naturaliści”, stwierdza dalej Ministerstwo Środowiska, „nawołują, aby człowiek – ignorując swoją dotychczasową, wielowiekową obecność – całkowicie wycofał się z Puszczy Białowieskiej i nie prowadził czynnych działań ochronnych.” Jest to nieprawda. Przeciwnie, priorytety ochronne dla Puszczy Białowieskiej przewidują w niej obecność człowieka i ograniczone użytkowanie (zob. np. wniosek renominacyjny do UNESCO).
Nieprawdą jest również, jakoby w wyniku wpisania Puszczy Białowieskiej na listę UNESCO na jej terenie „pojawił się spór merytoryczny i prawny, ponieważ sieć Natura 2000 zakłada ochronę czynną, podczas gdy regulacje UNESCO zakładają jedynie ochronę bierną, co prowadzi do zanikania siedlisk i gatunków, i jest naruszeniem prawa Unii Europejskiej.” Strefowanie działań w Puszczy Białowieskiej, zawarte we wniosku do UNESCO, przewiduje bowiem ochronę ścisłą, częściową, czynną i krajobrazową oraz określa zakres ekonomicznego wykorzystania części drzewostanów na potrzeby lokalnych mieszkańców i jest spójne z zaleceniami ochronnymi zawartymi w Planie Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska.
W opinii Ministerstwa czytamy również, iż przy wpisywaniu Puszczy Białowieskiej do rejestru UNESCO używano „nieprawdziwego argumentu, jakoby Puszcza Białowieska była lasem nietkniętym ręką człowieka.”
Ministerstwo nie powołuje się tutaj na żadne konkretne przykłady tego typu argumentacji, która byłaby rzeczywiście nieuprawniona: miejsc „nietkniętych ręką człowieka” nie ma już właściwie na Ziemi, a w Puszczy Białowieskiej ślady jego obecności sięgają kilku tysięcy lat. Naukowcy prowadzący w Puszczy badania i opowiadający się za jej ochroną mówią i piszą o tym bardzo wyraźnie, podkreślając jednocześnie, iż wyjątkowa wartość przyrodnicza Puszczy wynika z tego, że wpływ człowieka, w szczególności w zakresie gospodarki leśnej, był tam nieporównywalnie mniejszy niż w innych lasach europejskich [np. 1, 2, 3, 4]. Powyższy zarzut ze strony MŚ nosi zatem typowe znamiona tzw. sofizmatu rozszerzenia, znanego też jako „atakowanie chochoła” – czyli dyskutowania ze zniekształconą, wyolbrzymioną wersją argumentu oponentów, zamiast z ich rzeczywistymi wypowiedziami.
Nieuprawnione wnioskowanie
Niesłuszne jest wreszcie twierdzenie, że w wyniku jednorocznej inwentaryzacji na 1400 powierzchniach badawczych „znamy aktualny stan Puszczy Białowieskiej”. Roczne, wybiórcze badania, wykonane z pominięciem wielu ważnych diagnostycznie grup systematycznych (nieuwzględniające np. grzybów, mszaków, ani ponad 90% spośród gniazdujących w Puszczy gatunków ptaków) nie pozwalają na dokładną ocenę stanu Puszczy i formułowanie na tej podstawie daleko idących wniosków. Pisaliśmy już o tym szerzej na stronie „Nauki dla Przyrody”. Z kolei podzielenie Puszczy na strefę „naprawczą” (2/3 obszaru) oraz „referencyjną” (1/3 obszaru), jest niezgodne z zapisami we wniosku renominacyjnym do UNESCO oraz z wieloma działaniami zapisanymi w Planie Zadań Ochronnych Natura 2000 Puszcza Białowieska.
Podsumowując:
W opublikowanej przez Ministerstwo Środowiska opinii dotyczącej listu uczestników II Międzynarodowej Konferencji o Lasach znajduje się szereg stwierdzeń nieścisłych oraz nieprawdziwych, powtarzanych zresztą przez MŚ od wielu miesięcy [np. 1, 2 , 3 ]. Co więcej, rozdźwięk między treścią tej opinii a treścią samego listu sugeruje, że albo (i) w Ministerstwie zupełnie nie zrozumiano treści listu, albo (ii) „odpowiedź” nie jest w rzeczywistości skierowana do jego autorów (na co wskazuje zresztą jej pierwszy akapit), ale została zredagowana w celu dezinformacji opinii publicznej. Obie interpretacje budzą głęboki niepokój.
dr Anna Kujawa (Instytut Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN), dr Zofia Prokop (Wydział Biologii i Nauk o Ziemi UJ), dr Andrzej Mikulski (Wydział Biologii UW), w imieniu naukowców skupionych w ruchu „Nauka dla Przyrody”